od Flaneura do Trickstera
29 wrzesień 2017
„Dla flaneura – pisał Walter Benjamin – żyjącego pomiędzy frontami budynków niby bourgeois w czterech ścianach swego domu ulica staje się mieszkaniem. W jego oczach błyszczące emalią szyldy firm są równie dobre (a nawet lepsze) jako przystrojenie ścian, co obraz olejny w mieszczańskim salonie. Mury są dla niego pulpitem, o który opiera swój notes; kioski z gazetami służą mu za biblioteki, a kawiarniane tarasy to wykusze, z których po zakończeniu pracy spogląda na swój dobytek”.
Z tych podróży i swoistego „włóczęgowania” rodzą się obrazy, kształty nieorganiczne i ulotne pełne znaczeń symbolicznych.
Trickster to swoisty żartowniś, kpiarz. Jego charakterystyczną cechą jest łamanie zasad, działanie wbrew przyjętym normom i żarty, a wszystko to jest podszyte odpowiednią dawką humoru i dystansem do rzeczywistości.
Stąd zamiłowanie trickstera do reżyserii i inscenizacji z pozoru surrealistycznych kadrów naszego życia, gdzie często występujący w nich flaneur jest postacią o różnych obliczach niczym w comedii dell’arte od pierrota po dottore.
Dwie postaci, dwie dyscypliny artystyczne sztuk wizualnych- malarstwo i fotografia inscenizowana, wspólne fascynacje procesem twórczym i sztuką, a nade wszystko dystans i poczucie humoru niczym manifest niezależnego umysłu są inspiracją do podróży nieoczywistych w świat artystyczny Bartosza Hadrysia (flauner) i Jacka Boczara (trickster)
Kurator wystawy: Małgorzta Błaszczyk